Cyberpunk 2077 będzie "kompletny" do czerwca 2021 roku
CD Projekt RED skupia się teraz głównie na naprawie błędów, bugów i optymalizacji Cyberpunka 2077. Jak się jednak okazuje, już wkrótce do gry ma powrócić wycięta zawartość.
Jak wszyscy gracze wiedzą, zeszłoroczna premiera Cyberpunka 2077 niestety okazała się niemałą wtopą. Gra na ten moment chodzi nie tak, jak powinna, błędy, bugi i glicze są na porządku dziennym, a płynność rozgrywki jest niezadowalająca zarówno na konsolach jak i komputerach.
Przyczyną niskiej jakości obecnego stanu gry jest najprawdopodobniej to, że zespół deweloperski nie do końca potrafił zorganizować pracę, wiele pomysłów trzeba było zmienić już w trakcie zaawansowanych prac i ostatecznie wycięto wiele elementów, a inne zostały niedopracowane.
CD Projekt RED oficjalnie przeprosił i obiecał, że wszystkie problemy techniczne Cyberpunka zostaną naprawione do lutego tego roku, jednak to nie koniec pocieszających wieści.
Użytkownik JoeBuck80 udostępnił w serwisie GameFaqs post z wypowiedzią anonimowego pracownika CD Projekt RED, który ujawnia „bałagan związany z procesem produkcyjnym gry”.
W tym miejscu sugerujemy podejście do tych informacji z dystansem, gdyż na ten moment nie zostały oficjalnie potwierdzone.
Według wypowiedzi w serwisie GameFaqs Cyberpunk 2077 miał mieć znacznie większą skalę niż obecnie, w kontekście fabuły, rozgrywki, a nawet całego projektu świata.
Niestety, aby móc wydać grę jeszcze w 2020 roku, zarząd CD Projekt RED rzekomo zmusił deweloperów i programistów do wycięcia dużej ilości treści z gry, włączając w to elementy pojawiające się w oficjalnych treściach marketingowych.
Ma to sens, gdy przypomnimy sobie kilkusekundowy filmik po prologu gry, który ukazuje jak wyglądało życie V w międzyczasie i jak protagonista stał się najemnikiem — wygląda on dosłownie jak streszczenie właściwego prologu, który miał się znaleźć w finalnym produkcie.
Powodem miało być „poruszanie drażliwych tematów” i to, że zwyczajnie nie wystarczyło czasu na dopracowanie oraz zaimplementowanie tych elementów. Jednak według wspomnianego postu, lwia część wyciętej zawartości ma pojawić się w grze do czerwca 2021 roku w formie DLC i wtedy zadebiutuje także ostateczna aktualizacja, naprawiająca dotychczasowe błędy.
Według hucznych zapowiedzi, w Cyberpunku 2077 mieliśmy także mieć możliwość wchodzić do dużej ilości budynków i mieszkań, ale te obecnie po interakcji wyświetlają napis „Zamknięte”.
Jak jednak zapewnia użytkownik JoeBuck80, nie jest to największy downgrade — w finalnym produkcie miało znajdować się 50 tysięcy linii dialogowych więcej niż na ten moment. Miejmy nadzieję, że do czerwca znajdą się one w grze.
Ofiarą wycinania i uproszczania zawartości miał paść również projekt świata, misje oraz sztuczna inteligencja. Podobno przed technicznym downgradem, gra miała działać dużo lepiej, a szczególnie takie jej elementy jak między innymi misje policyjne czy zachowanie postaci niezależnych. Ten ostatni miał być mocno rozbudowany — gracze w Night City mieli być świadkami interesujących wydarzeń losowych.
Co ciekawe, w finalnej produkcji miały znaleźć się trzy typy taksówek, w których protagonista podczas podróży prowadziłby rozmowy z kierowcami, a Ci okazjonalnie dawaliby mu pewne zadania.
Ponadto, z Miasta Snów wycięto ponoć dużą podziemną dzielnicę, która według twórcy miała świetny mroczny klimat rodem z Vampire the Masquerade, ale dyrektorzy firmy uznali, że lokacja „jest brzydka”. Innym przykładem jest pewne znaczące zadanie, które wielokrotnie przepisywano, a w końcu postanowiono wyrzucić je „do kosza”.
Deweloper wspomniał także o Keanu Reevesie, który miał nie być pierwotnym Johnnym. Tym miał być „o wiele fajniejszy i brzmiący jak maniak” Silverhand, inspirowany Solid Snakem (Davidem Hayter'em), któremu głos miał podkładać Cilian Morphy. Jak zapewnia anonimowy pracownik, ostatecznie postawiono jednak na głośne nazwisko aktora znanego z Matrixa i John Wick.
Zainteresowanych pełną treścią wypowiedzi anonimowego pracownika CD Projekt RED zapraszamy do oryginalnego tekstu.
Ile z tego okaże się prawdą i jak dalej potoczy się los Cyberpunka 2077? Czas pokaże.